Nocny Rajd Rowerowy RoweLOVE do Miniszewa: Spotkanie pasjonatów w ciemnościach

W sobotni wieczór, 24 czerwca, RoweLOVE Jarocin, zorganizowało wyjątkowe wydarzenie dla miłośników dwóch kółek. O godzinie 22:00 61-osobowa grupa entuzjastów spotkała się przed Pałacem Radlińskich, aby wziąć udział w Nocnym Rajdzie z RoweLOVE do Miniszewa. Ta wyjątkowa podróż rowerowa była nie tylko doskonałą okazją do aktywnego spędzenia czasu, ale także świetną okazją do poznania nowych osób i odkrywania okolic Jarocina nocą.

Przed rozpoczęciem rajdu wszyscy uczestnicy podpisali regulamin i zostali ubezpieczeni. Jednak ci, którzy zapomnieli o kamizelkach odblaskowych, nie musieli się martwić. Jeden z naszych sponsorów, firma Dommar, przygotowała dla nich specjalne kamizelki, które otrzymali przed startem. Dzięki temu wszyscy uczestnicy byli bezpieczni i widoczni na drodze.

Rozświetlony rajd ruszył sprzed pałacu trasą obok Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie, na Słupię a następnie do Miniszewa (z którkim odcinkiem w lesie!). W miarę przemierzania trasą o łącznej długości 41 kilometrów, rowerzyści cieszyli się ciekawymi dyskusjami i atmosferą nocnej przygody.

Gmina Żerków okazała się wspaniałym partnerem, udostępniając bezpłatnie salę w Miniszewie dla uczestników rajdu. ALE TO NIE WSZYSTKO! Po dotarciu na miejsce, rowerzyści zostali
powitani niespodzianką, która zaskoczyła nawet organizatorów.. no większość organizatorów!

Jedna z uczestniczek rajdu napisała do mnie kilka dni przed wyjazdem z pytaniem, ilu będzie uczestników rajdu, potrzebowała tej informacji dla KGW. Domyśliłem się mniej więcej, o co chodzi, ale efekt końcowy przerósł moje wszelkie wyobrażenia

– Prezesu RoweLOVE

Po dotarciu na miejsce, rowerzyści zostali powitani przygotowanym przez KGW Miniszew stołem biesiadnym, na którym nie brakowało aromatycznej kawy, herbaty, orzeźwiającej lemoniady oraz kilku rodzajów przepysznego ciasta. To była przyjemna niespodzianka dla wszystkich, która wzmocniła atmosferę wspólnego spotkania.

Dla tych, którzy mieli ochotę na coś bardziej tradycyjnego, RoweLOVE przygotowało możliwość przyrządzenia kiełbaski na ognisku. Każdy mógł skorzystać z udostępnionych kijków i delektować się smakiem pysznych przysmaków.

Po północy rajdowicze wyruszyli w drogę powrotną przez Łuszczanów i Wilkowyje, docierając do Jarocina pod pałac około godziny 2:00. Wszyscy uczestnicy mieli powody do dumy ze swojego osiągnięcia i mogli podzielić się wrażeniami z niezwykłej nocy spędzonej na rowerach.

Nocny Rajd Rowerowy do Miniszewa był nie tylko okazją do wspólnej przygody na dwóch kółkach, ale także do nawiązywania nowych znajomości, dzielenia się pasją i czerpania radości z aktywności na świeżym powietrzu. Wydarzenie to pozostanie na długo w pamięci uczestników jako niezwykłe doświadczenie, które z pewnością będzie wspominane przy kolejnych spotkaniach RoweLOVE.

Chętni na film? PEWNIE, ŻE CHETNI :D

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *